photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2014

7.

Na zdjęciu mój ulubiony muchomorek. Ma taki śliczny kolorek.

Wczoraj miałam na religi chwilowe natchnienie (przez co obraziła się na mnie przyjaciółka z ławki...) i efekty zamieszczam tutaj. wiem, że to nic ciekawego, nic szczególnego, ale może jednak komuś się spodoba :)

 

Bum.

 

W oddali słychać przeraźliwy dźwięk tłuczonego szkła. To jej mama znów dostała negatywnego esemesa od swojego kochanka. Zapewne właśnie się rozstają. Teraz wszystko zacznie się od nowa. Będę musiała to przeżywać, wysłuchiwać jej nocnego płaczu, codziennie robić kanapki i odprowadzać młodszego brata do szkoły. Już mówiłam mamie, że nie powinna umawiać się z przypadkowymi facetami z forum randkowego, a raczej zająć się pracą i domem. Ona jednak zdaje się nie zauważać jak bardzo Konrad jej potrzebuje. Nie widzi jak mały chłopczyk przychodzi do niej z nadzieją, że matka wytłumaczy mu trudne zadanie domowe. To ona, w jego młodych latach, powinna świecić prszykładem, kochać go i z całych sił mu to okazywać. Powtarzam jej to codziennie, jednak nie chce słuchać. Próbuję wielu sposobów, aby do niej dotrzeć, ale żaden zdaje się nie osiągać celu. A przecież to ja znam ją najlepiej. Jestem jej jedyną córką, byłam z nią, kiedy tata nas opuszczał. Wiedziałam wtedy doskonale, co się dzieje. Nie byłam taka mała za jaką mnie uważano. Rok temu stałam się pełnoletnia, w swoim życiu trochę przeszłam. Zamiast skupić się na czekającej mnie w tym roku maturze, muszę opiekować się wpadającą ciągle w tarapaty, załamaną po śmiercio męża, matką, która nie zachowuje się jak pospolita wdowa. Zamiast przywdziać strój żłobny i w ciszy opłakiwać zmarłego, ona zachowuje się zupełnie inaczej. Ciągle wychodzi na imprezzy, wraca do domu z przypadkowymi mężczyznami. Ogólnie rzecz biorąc zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka. Nie umiem jej powstrzymać. Czuję się jakbyśmy zamieniły się rolami. Mama zupełnie się załamała. Nie poświęca uwagi synowi, bo jak twierdzi, za bardzo przypomina jej mojego ojca, mnie również dlatego przestała słuchać. A co ja mogę zrobić? Jestem młoda, mam własne marzenia. Kocham mamę nad życie, ale zamiast się spełniać przejęłam jej rolę i stałam się panią domu, i korepetytorką dla brata. Nie mam zupełnie dla siebie czasu.

 

Gdzie się podziało życie? Umarło razem z ojcem. Pochowałam je w grobie i nie potrafię odkopać. 

 

 

 

Dziękuję za uwagę (tym, którzy dotrwali do końca) i proszę o choćby krótki komentarz. Dziękuję :)

 

 

 

Jak zawsze, proszę o niekopiowanie zdjęć, ani tekstów. 

 

 

 

Chcecie dalej? Jak tak, to muszę to zobaczyć.

Hehe :D

 

 

 

 

A co do dzisiaj, to było tak sobie, humor mam lepszy, ale w środku nadal czuję się tak samo beznadziejnie.

Komentarze

dagmara005 piękne kolorystyczne zdjęcie:))
06/02/2014 17:40:37
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika anyzratak910.

Informacje o anyzratak910


Inni zdjęcia: :) dorcia2700Ja pati991Pogrodzone. ezekh114Afryka Dzika bluebird11Niewiele brakowało bluebird11Szukam downwardspiral*** coffeebean1I am photographymagicLekcje i lokator/ka pamietnikpotwora... maxima24