Dopiero przy wstawianu tego zdjęcia na bloga zobaczyłam, że wkradli się tam jacyś miszczowie drugiego planu :D
Podoba mi się to zdjęcie, kiedyś miało iść na kokurs o Oliwie, ale zapomniałam o tym
i przypomniało mi się dopiero po terminie... Tak wiem, jestem genialna... Tak już bywa...
Mam dla Was coś, co napisałam dzisiaj podczas przerwy...
Takie małe coś, co zapewne jest beznadziejne.
Wiem o tym ale i tak to publikuję, coś ze mną jest nie tak ;/
Te same korytarze.
Niema cisza ścian, które wszystko znoszą.
Chciałabym być taka jak one.
Twarda.
I choś na jakikolwiek kolor by ich nie malowali,
w środku i tak będą takie same.
Pozostaną sobą.
Do końca.
*
*
*
Być jak ściana.
Szczytny cel każdego człowieka.
Przynajmniej powinien nim być.
Dziękuję za uwagę (tym, którzy dotrwali do końca) i proszę o choćby krótki komentarz. Dziękuję :)
Jak zawsze, proszę o niekopiowanie zdjęć, ani tekstów.
Moje przemyślania są beznadziejne. Jak ja.
Zły humor mam.
Nic na to nie poradzę.
Pech.
I znów się nad sobą użalam, a Wy to czytacie ;___:
Inni zdjęcia: Katowice patusiax3951484 akcentova^^ szarooka9325:) szarooka9325^^ szarooka9325:* szarooka9325Piesio kagooolloPieski kagooollo:) nacka89cwaSz. chasienka