Myślę że wsztstko (z małymi wyjątkami) toczy się tak jak powinno.
Nie będę się rozwlekać nad tym co było nie tak, bo na to był czas wczoraj. Dzisiaj jest dzisiaj i trzeba w końcu zabrać się za siebie.
Ubiegły tydzień zaliczam do naprawdę zakręconych. Dzisiaj trochę pracy papierkowej i heja :)
Że też nie otworzyłam tej próby rok temu ;/