Koniec moi drodzy.
Dla mnie photoblog nie jest już miejscem, na które wchodzi sie z chęcią, teraz to jest jeden wielki syf.
Mam już dość patrzenia na ludzi, którzy tną sobie ręce, wbijają strzykawki w twarz, na emo = pedałów, na wyginające sie paniusie, na chłopaków, którzy ozdabiają swoje zdjęcia różowymi znaczkami i serduszkami... Mam dość głupich komentarzy i psiarni. Krejzole niech dalej prowadza swoje KoFfAnE BlOgAsKi, ale już beze mnie. Oczywiście niektóre osoby zapamiętam pozytywnie, ale to tylko nieliczni :)
Osoby negatywne zostawię bez komentarza.
Jak już powiedziałam jeden wielki syf, pogoń za komentarzami. Pod największym gównem ludzie piszą 'fajna fotka' tylko po to żeby sie podlizać, wejść komuś w dupę i otrzymać tego samego jakże błyskotliwego i ciekawego komenta. Jesteśmy zasypywani komentarzami od osób, których tak naprawdę nie interesuje to co widza. Ludzie nie uznają krytyki, czekają na poklask...
Nie wrócę już.
Pozdrawiam Mar(c)ysie, Dagę i Karolka :*
Żegnam.