Gdy przychodzisz do mnie rano spływając jak podmuch orzeźwiającego zapachu, wplatając w me włosy listki słodkiej rozkoszy i dotykając palcami magii porannej ciszy, zapadam się w wyrzeźbiony wspomnieniami świat... Znów jestem z Tobą tam. W mieście kochanków. Ręce splecione. Serca splecione. Przechodzimy labiryntem uliczek, gdzie za każdym rogiem słychać inną melodię. Przysiadamy na kamiennej ławce nad rzeką wdychając wzajemne oddanie. Odwiedzamy bajecznie kolorowe historie malowane przez ulicznych artystów. Zanużamy stopy naszego zauroczenia w wodzie rozłożystej fontanny. Czy wrzucimy do niej grosik, poza siebie, by powrócić kiedyś do Paryża ?
Miejsce Kochanków , Czy ja tam też kiedyś trafię ... ale wiem kto niebawem zawita...
Góra z Górą się spotkałą ...
Nie możliwe stało się realne...
Ale Czy uda się połączyć dwoje ludzi
Sama robiłam zdjęcie
Inni użytkownicy: eweorsmaciej11301992brooklyn10laura12122dziubdziakolinatorexahmedivilnes1gabigabispeeddavidd1981
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg... maxima24