photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LISTOPADA 2015

***

jestem zmęczona. 

nie dietą i bieganiem (tak w ogóle dzisiaj prawie 2km więcej), to mi przynosi radość, nie odczuwam nawet dyskomfortu, jest takie.. naturalne.

jakby tak było od zawsze.

męczy mnie to, że to w sumie jedyna rzecz, którą mogę kontrolować w moim życiu.

cała reszta jakoś tak jak o kant tyłka rozbić.

 

aktywność:

-bieganie (14,10km)

-60 brzuszków

-80 przysiadów

Komentarze

ocelot Ale duży dystans ;o! Zazdroszcze. Od ilu km zaczynalas?
23/11/2015 22:08:53
anitheunbelievable w połowie sierpnia zaczęłam, nie przebiegłam nawet czterech kilometrów a zatrzymywałam się chyba z sześć-siedem razy :-). Biegałam co dwa dni, od połowy sierpnia właśnie do końca września (26.09. już mi stuknęło pierwsze 15km bez zatrzymywania). Niestety dobiegałam tak do 04.10 a potem przerwa do 15.11. Wtedy wróciłam, zaczynając od 10km i teraz znów dobijam do 15km, już bez przerw :-).
24/11/2015 19:03:57
ocelot Ja w tej chwili 3,5km przebiegne i mam dosyc
28/11/2015 20:21:07
anitheunbelievable właśnie od tego zaczynałam w połowie sierpnia, więc się nie poddawaj!
29/11/2015 9:59:46
pulpecik57 ładna aktywność ;)
24/11/2015 22:15:44
porownaj mała głowa do góry i zmieniaj podejscie, chociaz wiem jak to ciezko :*
23/11/2015 22:03:39
anitheunbelievable się biorę za to, jak wcześniej nikogo nie rozszarpię <3.
24/11/2015 19:05:15
fitnesskaa Ładny dystans. I tak zazdroszczę tego, że to u ciebie już odruch, ćwiczenia. Ja się tego jeszcze uczę, ale nie mogę się doczekać, kiedy nie będę mogła dnia ćwiczeń opuścić:)
~~
Wróciłam po długiej nieobecności. Obserwowałam cię przed moim odejściem. Czy teraz, gdy zaczynam od nowa, mogę liczyć na malutkie wsparcie z twojej strony?
24/11/2015 18:09:17
anitheunbelievable pytasz głupio, oczywiście :-).
a co do ćwiczeń to na początku zapał i motywacja, potem wchodzi w krew, wiesz sama.
24/11/2015 19:04:37
63kg Uduszę Cię, że przestałaś się odzywać, liczę na dłuższą wiadomość co u Ciebie! :*
23/11/2015 17:06:22
63kg Bić nie będę, JESZCZE :D
23/11/2015 17:52:28
anitheunbelievable kamień z nerki <3!
23/11/2015 17:53:50
63kg Tyle razy myślałam co u Ciebie, a genialna Justynka zgubiła numer telefonu, echh :D
23/11/2015 17:54:30
anitheunbelievable podrzucę Ci na fejsiku!
skoro Ty tu jesteś, to mogę czuć się jak w domu :-) :-*.
23/11/2015 17:55:57
63kg Dokładnie, znów razem wracamy! :*
23/11/2015 17:56:53
kanashiishojo Ale przynajmniej, masz chociaż tą jedną rzecz. Dobry wynik!:)
23/11/2015 13:19:25
kanashiishojo Wszystko ma plusy i minusy, tak więc powodzenia.;)
23/11/2015 13:20:30
anitheunbelievable co racja, to racja ;-)!
23/11/2015 13:20:50
anitheunbelievable dziękuję Ci :-).
23/11/2015 13:22:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika anitheunbelievable.