nak nak nakin on hewens doooooor!
powiedzmy, że umiem zagrać wstęp xD
no i po happiparty
i nie wiem czemu nie chciałam tam iść.
na początku było nudno, ale jak przyszedł K, to się od razu rozruszało.
tylko miałam problemy z utrzymaniem rytmu w tańcu
jakoś tak xD
ale wolę nie wnikać w szczegóły :P
PS Domiś, kocham Cię ;D
pieprze jutrzejszą fizykę i niemiecki
blah, i tak się nie nauczę
Eminem - Medicine Ball