czy jakoś tak.
od jutra mnie nie ma. po ok 20 nie pisać, nie dzwonić xD
jak dobrze pójdzie, to bedę na twitterze ;)
teraz robię miszyn impasibul próbując się spakować do 1 + 2 giga. znaczy gigabajtów muzyki xD
a i tak o czymś zapomnę na pewno.
z normalnego bagażu też, i bedzie jeszcze gorzej.
anyway.
do zobaczenia 17 marca.
będę tęsknić
wszystkie słowa na M
x180 stopni
Muchy - Wyścigi