Cześć ;)
Macie troche mojego paskudnego ryjka
Dziś dzionek leci nam powoli . Ja od rana w szkole , a Łukaszek został z tatusiem ;) Małemu przeszła biegunka , a załapal katarek ; / Jednak się tak nie męczy bo humorek mu dopisuje ^^
W nocy też nie jest tak źle jak myslałam ; o ; )
MÓJ MAŁY OKRUSZEK KOCHANY ZACZĄŁ SAM SIEDZIEĆ !
Wczoraj sadzałam Go na łóżku i świetnie sobie radzi ;) niedawno jeszcze ciągle sie przewracał ; / Mój zdolny robaczek ;*
Kocham Go <3
Póki co , będziemy walczyc z katarem , bo nie możemy doczekać się spacer
, iść chociażby na 10 minut...