Jedno życie, jedna szansa.

Masz dwie zdrowe ręce? Dwie zdrowe nogi?

Masz rodzinę? Zdrowie? Dziecko? Ukochanego? Dach nad głową? 

Przyjaciół? Urodę? Dobrą pracę? Wolność?

Podziękuj za to.

Człowiek tak często nie docenia tego co ma, myśli, że się mu to należy, że to coś zwykłego, prostego.

Narzeka, marudzi. Siedzi w kącie, użala się jakie to życie jest złe, lub jaki to on jest do niczego.

Tymczasem, tak dużo osób chciałoby realizować się, a nie może, bo ogranicza go zdrowie, ciężko choruje, brakuje mu sprawności.

Tak dużo osób nie ma nawet otworzyć do kogo gęby, bo został sam.

Tak wiele kobiet cierpi, bo nie było im dane donosić dziecka.

Tak wielu osob brakuje schronienia, pomieszkując po kątach ruin, marząc o ciepłym posiłku, kiedy ty wciągasz właśnie spaghetti.

Tak wiele osób marzy, by te noc spędzić w ramionach kogoś kto cię przytuli, spojrzy w oczy, da Ci poczucie bezpieczeństwa, opiekuńczość, czułość i troskę.

Marzy, by na chwilę stać się dla kogoś ważnym.

Tak wiele osób marzy, by mieć taką figurę jak Ty, urodę której może ci pozazdrościć.

Jesteś singlem? Tez super! masz więcej czasu dla siebie, by się realizować, dowiedzieć czegoś o sobie, a może popracowac nad sobą?

Świat jest taki duuuży, daje Ci tyle różnych możliwości, rozwijania pasji, hobby, kwalifikacji, odwiedzania miejsc na świecie o jakich Ci się nawet nie śniło. Spełniania marzeń.

Możesz uczyć się piętnastu języków na raz, dekorować, malować, szyć, tworzyć kompozycje kwiatowe, a nawet skoczyć z spadochronem!

Pojechać na Bali, zjeść sushi w Japoni i przejechać się na słoniu w Tajlandii.

Jeżeli chcesz, możesz wszystko. 

Wszystko jest w zasięgu Twojej ręki.

Jedyne co cię ogranicza to Ty sam!

Koniec wymigiwania, że w przyszłym roku, że się nie nadaję, że przecież nie mam czasu, pieniędzy..

Nie!

Bo jeśli nie teraz, to kiedy?

Jesteś młody, a świat stoi przed Tobą otworem.

Drugiej szansy, młodości i siły już nie dostaniesz.

Więc weź się w garść!

Wstań jutro i pomyśl. Pomyśl, co byś chciał osiągnąć? Co uczyniło by Cię szczęśliwym?

Co mogę zrobić żeby to osiągnąć? Od czego zacząć?

Czy na prawdę jestem szczęśliwy, robiąc to co robię? Czy może chodzę do pracy z przymusu, za karę.

Czy satysfakcjonuje Cię praca w Tesco na kasie za 5zł za godzinę czy może jednak stać Cię na coś więcej? 

(Bez obrazy, ale moim zdaniem praca w tych czasach za te pieniądze to już powoli upadek ludzkości)

Na pewno możesz więcej!

Na pewno potrafisz! Tylko musisz CHCIEĆ.

Za kilka dni kolejny wyjazd,

nie mogę się doczekać, jestem

podekscytowana, znów

tyle nowych ciekawych ludzi,

tak różnych odemnie, jestem

ciekawa co czeka mnie tym

razem . Może znów zawrzę 

kolejne przyjaźnie?

 Zapraszam do czytania#Kolejne wpisy już niedługo# PowróciłamNaDobre#