Historia na faktach 

Przyszedł dzień pójścia do szkoły . Wydawało się jej że może to być jeden z najpiękniejszych dni w jej życiu, choc wcale nie była świadoma że to dzień, który rozpoczynał najgorsze 6 lat w jej życiu.
Idąc z mamą do szkoły dużo się interesowała otoczeniem, w którym się w danym momencie znajduje. W końcu gdy dotarła do szkoły, znalazła swoją klasę. Gdy weszła do klasy była zdumiona ile dzieci widzi, podeszła do pierwszej grupy chłopaków bo z chłopakami czuła się zawsze pewniej , ale niestety chłopacy nawet nie zwrócili na nią uwagi. Nie przejeła się tym, podeszła więc do grupy dziewczyn , przywitała sie i tak poznała Kasie, Zosie, oraz Gosie.
Dzieci zasiadły do swoich ławek i pani zaczeła wyczytywać po kolei osoby z klasy , ona miała w dzienniku numer 4 , była to jej szczęśliwa liczba więc była z tego faktu bardzo zadowolona.
No i tak zleciał pierwszy dzień szkoły.
Przez pierwszą klase szkoły podstawowej nie zdarzyło się nic szczególnego co miałoby odbić się na jej życiu psychicznym . Pamiętała tylko że dzieci dokuczały jej z powodu tego że ma duże odstające uszy a to że mama czesała jej codziennie inną fryzure oznaczała to że były widoczne .
Zaczeła się tym przejmować ,ale mama i tak nie chciała jej słuchać.

Zaczeła się druga klasa, zaczeła czuć się zupełnie inaczej . Widząc chłopaków z klasy , zaczeło ją gilgotać to małe serduszko na widok pewnego chłopca o imieniu Oskar.
Nie obchodziło jej to że nie zwraca na nią uwagi , poprostu sie jej podobał.
Po kilku tygodniach odważyła się wysłać kartke z wyznaniem miłosnym. Siedząc na lekcji języka polskiego , napisała daną kartkę z tymi pięknymi słowami : ,,Kocham Cię" . I zaczeła mu się przyglądać , miał jasną cere , mysie włosy, lekko zapuszczone i koszulke z jej ulubioną bajką z dziecinstwa ,,Żółwie Ninja" . Ale niestety zrobiła coś na przekór swojego celu .
Szturchneła go i gdy się On odwrócił , nie umiała sobie nie wyobrazić gdy On wstaje i poniża ją na tle całej klasy więc grzecznie ujeła jego dłoń podając mu kartke
- Kasia kazała Ci przekazać..
- a co to?
- nie wiem , ja jestem tylko powiernikiem tego listu .
Oskar otworzył więc kartke i zdumiony przeczytał napis. Ona patrzyła na jego reakcje , a On totalnie obojętny schował kartkę , w duchu była zadowolona ale z drugiej strony wyzywała się za to co zrobiła . O skutkach tego czynu przekonała się kilka dni później, gdy klasa wychodziła na przerwę i Oskar podszedł do Kasi i dał jej buzi w usta.
Świadkiem tego zdarzenia była tylko ona i jej koleżanka Weronika.
Stała jak zdumiona, cały jej świat legł w gruzach, poszła do łazienki się obmyć zimną wodą. Choć bardziej zdumiona wydała się Patrycja gdy Oskar wyjaśnił to z kewstią kartki, którą dostał od niej. Chciała jak najszybciej wyjśc ze szkoły .
Po szkole poszła więc do domu i płakała całą noc.