photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2014

Czas na zmiany 5.

-Zuza, o której dzisiaj kończysz? -Z zamyślenia wyrwał mnie głos Huberta.

-O 16, a dlaczego pytasz? -Zaciekawiłam się.

-To będę czekał pod szkołą, bo mam dla ciebie niespodziankę.

-Jaką kochanie? -Chciałam się wszystkiego dowiedzieć.

-Jak Ci powiem, to nie będzie niespodzianki. -Pocałował mnie w czubek nosa. -Zbieraj się to podrzucę Cię do szkoły.

-Daj mi 5 minut i będę gotowa.

Szybko się wyszykowałam i po chwili stałam już obok Huberta. Po 10 minutach byliśmy już pod szkołą.

-Będę na ciebie czekał po lekcjach. -Po tych słowach namiętnie pocałował mnie w usta.

Udałam się do szkoły, chociaż bardzo mi się tam nie chciało iść. Dziś też miałyśmy lekcje z panem Kwiatkowskim tylko na basenie. Nie miałam najmniejszej ochoty paradować przed nim w stroju kąpielowym, ale reszta dziewczyn była tym faktem podniecona. Wychodziłyśmy już z pływalni kiedy zawołał mnie pan Rafał.

-Zuza, możesz na mnie chwilę poczekać, jak się przebierzesz?

-A o co chodzi? -Bardzo byłam zaskoczona, co on może ode mnie chcieć.

-Poczekaj przy bufecie to wszystkiego się dowiesz.

Poszłam szybko do szatni i od razu dziewczyny zaczęły mnie wypytywać co nasz nauczyciel chciał. Szybko je zbyłam i zaczęłam się przebierać. Robiłam wszystko powoli, aby moje koleżanki wyszły wcześniej niż ja. Na szczęście mi się udało i została ze mną już tylko Dominika. Wysuszyłam włosy i wyszłyśmy z szatni. Pan Rafał już na mnie czekał. Pożegnałam się z koleżanką i stanęłam obok nauczyciela.

-Słucham? -Byłam lekko poddenerwowana całą tą rozmową nie wiadomo o czym.

-Zuza, czy chciałabyś mi o czymś powiedzieć?

-A może pan jaśniej, bo nie rozumiem o co panu chodzi? -Popatrzyłam na niego pytająco.

-Nie wiem jak o to zapytać, ale czy ktoś Ci zrobił jakąś krzywdę? -Widziałam w na jego twarzy zmieszanie.

-Co, zwariował pan? Większego głupstwa nie słyszałam od dawna. -Zaczęłam iść w stronę wyjścia, bo tam czekał już na mnie Hubert.

-Widziałem na Twoim ciele siniaka.

-Po prostu się uderzyłam, a poza tym nie muszę się pani tłumaczyć. -Ruszyłam szybkim krokiem w stronę samochodu Huberta, który już na mnie czekał.

Byłam bardzo zdenerwowana całym tym zajściem, ale to fakt, że miałam siniaka i nie był on spowodowany uderzeniem się. To był siniak, który znalazł się na moim ciele przez Huberta. Tak, kolejny raz mnie uderzył i robił to coraz częściej i mocniej.

________________________________________________________________

I jak Wam się podoba kolejna część kochani? Mam nadzieję, że Was tym razem nie zawiodę :*

Komentarze

~iga Bardzo bardzo dobre :) warto było czekać :* :*
03/07/2014 20:42:46
alongway Bardzo mi miło z tego powodu :)
03/07/2014 22:00:01

owieczk Rozkręca się ^^
03/07/2014 19:02:59
alongway Cieszę się, że Ci się podoba :*
03/07/2014 21:59:45

cytatiopis4you zapraszam serdecznie na mojego bloga z opisami. ;) może znajdziesz co dla siebie. ;) pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru. ;*
03/07/2014 20:36:57
alongway Ok :)
03/07/2014 21:59:32