photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 27 LUTEGO 2014 , exif
1613
Dodano: 27 LUTEGO 2014

 

- Zaczynając to bardziej lub mniej dorosłe życie musimy z góry założyć, ze gdzieś na tym gównianym świecie jest miejsce, gdzie po prostu przynależymy. Kraj, miasto, ulica, mieszkanie, pieprzona ławka w parku. Musimy tylko dotrzeć tam przy pomocy naszego, już dojrzałego umysłu. Piechotą, a nawet samolotem. Jebaną hulajnogą. Gdzieś tam jest to miejsce. Nasze własne piekło, miejsce gdzie możemy umrzeć słuchając Beatlesów, licząc, że ktoś nas znajdzie. Ktoś... Osoba, nasza własność na milion sposobów. Niszcząca, lub unosząca ponad chmury. Czasami to i to jednocześnie. I ty głupia, niedoświadczona idiotko musisz trafić do tej osoby i do tego miejsca, bez żadnej wskazówki. Bez jebanej mapy!

- Odłóż to świństwo - wyjęła z jego ust skręconego niechlujnie jointa.

- Boisz się, myślisz, że to trudne - zachrypiał, wypuszczając resztki dymu - a popatrz - ludziom się jakoś udaje. Siedzą, obściskują się, korzystają z jednej szczoteczki do zębów. Nawet niektórzy potrafią na siebie patrzeć całymi dniami. To musi być piękne uczucie, tak osiąść w jednym punkcie. Znaleźć to swoje pieprzone miejsce i przylgnąć do swoich czterech ścian jak pierdolony glonojad.

- Nie zapominaj, że musisz spełnić jeden warunek, żeby tak mieć - uśmiechnęła się ironicznie - musisz być dojrzały. Popatrz na siebie. Wtorek, godzina dwunasta, a Ty siedzisz urżnięty w babcinym fotelu. Dzień jak co dzień.

- Za to mnie kochasz.

- Dokładnie... - usiadła mu na kolanach i przeczesała palcami jego blond włosy - i będę cię kochać, dopóki nie zamienisz się w pierdolonego glonojada.

 

 

Komentarze

allyouneedisbrain z moich dokumentów:)
28/02/2014 18:46:56
~anonim skąd jest ten fragment?
28/02/2014 16:39:54