Nie wstydź się mówić, że kochasz 

Swiatlo w tunelu znowu zgaslo
nie pierwszy raz gdy dostaje za dosc,
potrzebuje pomocy twoje swiatlo
chwytam sie za glowe bo upadam na dno,
jak jesienny lisc przygnieciony grubym sniegiem
tak wlasnie czuje sie bez niej,
kompletnie beznadziejny jak powod do smiechu
wytykany palcem codziennie przez kilkudziesieciu,
tylko ty ratujesz mnie od tego
przynosisz sens zycia rzecz drogocenna,
widze w Tobie odbicie mnie samego...

Ref:"
Ona podnosi na duchu jak nikt inny
bede przy niej dopoki starczy mi sily,
kocham ja bo tylko ona
ma to cos o czym marzy kazdy chlopak,
naturalne piekno i duzo ciepla
ciebie szukalem wreszcie moge przestac...

Przenosze gory gdy jestes obecna
dodajesz mi tej werwy pieknie kreci sie ziemia,
uzupelniam przy Tobie sile i aktywnosc
nie pytaj sie jak bo sam nie wiem dziewczyno,
dziwnie uwielbiam to w kazdy razie
skarbie jestes traktowana specjalnie,
jak krolewna zabije kazdego smoka
czesto snie wiec to dziecinnie wyglada,
ale co tam kochanie znasz mnie na wylot
z tesknoty czlowiek rozchoruje sie szybko
nie pozwol na to bym byl samotna wyspa...

Ref:"
Ona podnosi na duchu jak nikt inny
bede przy niej dopoki starczy mi sily,
kocham ja bo tylko ona
ma to cos o czym marzy kazdy chlopak,
naturalne piekno i duzo ciepla
ciebie szukalem wreszcie moge przestac...

Ciezko ubrac w slowa to co chce powiedziec
nie pomoga slowniki a tym bardziej internet,
to jest we mnie najpiekniejsze zaklecie
Kocham Cie jak wariat Kocham Cie szalenie,
calemu swiatu chce to oglosic
ze Kocham wlasnie Ja tak dlugo jak los pozwoli,
a te durnie ktore chca przeszkodzic
lepiej niech wymysla cos dobrego bo bedzie po nich...

Ref:"
Ona podnosi na duchu jak nikt inny
bede przy niej dopoki starczy mi sily,
kocham ja bo tylko ona
ma to cos o czym marzy kazdy chlopak,
naturalne piekno i duzo ciepla
ciebie szukalem wreszcie moge przestac...