W szkole mam straszny zapieprz. Już w pierwszym tygodniu po feriach zaliczyłam jedną jedynkę z historii ze sprawdzianu i dwie jedynki z matemtyki za nienauczenie się dwóch głupich regułek. Poza tym zaostrzyli u mnie w szkole rygor. Nie można się w ogóle zwalniać a wychowawczyni usprawiedliwienia przyjmuje tylko z pieczątką od lekarza, że było się chorym. Nie wytrzymam!
Wczoraj o mało brakowało a popłakałabym się na lekcji matematyki. Nienawidzę rozwiązywać zadań przy tablicy bo wiem, że zeżre mnie stres. I tak było dnia wczorajszego. Poszłam do jakże prostego przykładu, ale miałam pustkę w głowie. Przez przypadek powiedziałam, że trzy plus trzy równa się dziewięć i cała klasa zaczęła się ze mnie śmiać. Ja na prawdę umiem wiele rzeczy i jestem zdolna oraz ambitna, ale strach przed wyśmianiem, gdy zrobię coś źle, mnie przeraża.
Niedawno skończyłam oglądać film pod tytułem "Candy". I zastanawia mnie jedna rzecz. Mają one zniechęcać do brania narkotyków a u mnie jest odwrotnie. Po obejrzeniu takiego filmu mam ochotę w tej chwili iść chociażby do apteki i kupić sobie "coś".
W następnym tygodniu mam dwa sprawdziany i kilka kartkówek. A, i moja dieta się rypła, jak zawsze. Ale śniegu już prawie nie ma a temperatura jest na plusie. Tylko wyczekiwać, aż będzie trochę cieplej i wreszcie będę mogła jeździć na rowerze.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx