miałam ostatnio mały wypadek na rolkach na skateparku..... kosc w lewej rece peklai treraz chodze w temblaku.. gipsu nie chcialam;p
popa troche, czas leci, troche dziwnie jest;p
bo niedlugo studia.
jutro ma mi przyjsc telefon, troche boje sie jaki bedzie, bo uzywany......
niewygodnie mi, zle. biore ziółka
nie wiem co kupic luckowi na urodziny :(
smutno w domu. chce sie uciec
ale niektore sprawy trzymaja mnie tu..... ciezko tak.
trza sie wziac w garsc! :P
głupia reka:(
jak dobrze ze sa stopery. błogoslawiony ten kto je wymyslil.
smutno byc samemu..... to chyba najwazniejsze co moze byc, miec bliskich..
a w dzisiejszych czasach trudno o taka osobe. jesli juz udalo nam sie taka znalezc. nie spieprzmy tego!