Orgon
Kiedy nadejdzie koniec
Złote promienie grzeją
bruk, fontanny gzyms i kocie łzby
Jesteś sam.
Gdzieś pomiędzy placem a placem
Starego miasta.
Jesienny krzyk brązów i czerwieni
sprawia, że się rumienisz.
Gdy nadejdzie koniec
to zgasnę
Gdy nadejdzie koniec
to zasnę
Przygniecie mnie końca lata żar.
Zgasnę.
Zasnę.
Gdzieś w chmurach, nad Ramsau. Oby do Austii. Jak najszybiej.
Wolność ma swoją cenę, artyzm to autyzm społeczny.
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: :) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone