Zakazane

Zażywam

Dostaje słowotoku

Dziczeje

Dostaje Wizji

Od środka oblewa mnie fala gorąca

Znów dziczeje

Dostaje Skrzydeł

Lece, oj kurwa, ale tak lece, jak nikt nigdy nie leciał.

Jest mi przyjemnie

Dezorientuje się

Wracam

Skrzydła zaczynają płonąć

Fantazje zaczynają ścierać się o dość rzeczywiste ściany wokół mnie

i już pewny jestem, że zaraz huk taki usłysze, jak nigdy dotąd...

Łapie się za cokolwiek

Żar po mnie spływa, spada w góre

(ale to taki huk będzie, że to każdy, już tylko czeka na niego)

Przestaje myśleć

Niepokój

Dziczeje

Spadam.

HUK!? nie no wróć, powoli, spokojnie, przecież nauczyłeś się zdmuchiwać świeczki już za dzieciaka, takie skrzydła, żeby zdmuchnąć, to tylko trzeba więcej tlenu nabrać i dobrze ukierunkować podmuch. po strachu. nic nie było.

Poprostu: nie dotykaj.