ludzie to chuje, amen

Ostatnio gubię się w swoich własnych myślach. Nie wiem czego chcę, oprócz Ciebie. Tak, bo tego, że chcę Ciebie Skarbie jestem pewna. Ale boję się, że Ty nie myślisz tak jak ja, że Ty nie chcesz, że po prostu nie chcesz mnie skrzywdzić, zranić. . Z drugiej jednak strony, gdy patrzę w Twoje oczy to widzę, że też chcesz, pragniesz, nie tylko fizycznie, mówię tu też o uczuciach. Czasem jak jestem smutna to wystarczy, że chwilę popatrzę w Twoje piękne oczka i wiem, że będzie dobrze, że to nie są słowa rzucane na wiatr. Ufam Ci Skarbie, zawsze. Uwielbiam Cię. Kocham. Kocham Ciebie, kocham Nas. Tak, kocham w nas wiele rzeczy, m.in. to, że mogę budzić się u Twojego boku każdego dnia i zasypiać w Twoich ramionach każdej nocy. Czuję się wtedy tak bezpiecznie. A kiedy budzę się w środku nocy to nie jestem sama i mogę się do Ciebie przytulić i spokojnie zasnąć. To takie cudowne. Nie chciałabym, aby ktoś lub coś to zepsuło, nie dam sobie odebrać szczęścia, które w końcu mnie spotkało, które stanęło na mojej drodze tak nagle i niespodziewanie, szczęścia, którym jesteś Ty. . ((właśnie się do Ciebie uśmiechnęłam, czemu tego nie odwzajemniłeś. . ?)). Chciałabym, aby bez względu na wszystkie problemy, bez względu na K. było wszystko dobrze, zawsze, tak jak wtedy, gdy mnie przytulasz po wygłupach i jest zajebiście; Dawno nie czułam takiego szczęścia i spokoju jak dziś, gdy siedziałam na Twoich kolanach przez tę chwilę i czułam, że tak będzie już zawsze, że będzie dobrze. Uwielbiam Misia <3

Boli mnie to, co dziś do mnie dotarło, najgorsze uczucie jakie ostatnio miałam w sobie dlatego złapałam doła, dlatego właśnie sączę wyborową mango. . Dotarło do mnie, że jestem zajebistą przyjaciółką. Naprawdę. Ale tylko wtedy, gdy mogę pomóc, wesprzeć. Ale nie jestm dobrą przyjaciółką dla Niej jeśli to ja złapie doła. .Ona nie spyta, co się stało. Ona, wielce z siebie zadowolona, powie mi "trzymaj się". Ale jak ja mam się trzymać. .?

Karo kiedy się widzimy na Sunbitsy  i chlanie? <3 a czekaj, miałam napisać tu o naszym zajebistym planie na życie, cytując Ciebie : "Jeździć samochodem słuchając muzyki a śpiewać plując w szybę, bo będziemy mieć tak napchane mordki" HAHAHHAHAHA xD Nie wstawiam tamtego zdjęcia, bo na laptopie wygląda paskudnie o__O

Zakończona znajomość z Arturem. Jak się czuję? Nijak. . Może troszkę lepiej? W sumie nic się teraz nie zmieni. .   Może będzie trochę inaczej, może. Ale niekoniecznie, nasz kontakt był zajebiście ograniczony a rozmowy raczej przykre, szczególnie ostatnie, gdy wyrzucił z siebie wszystko, co o mnie myśli, o tym jak postąpiłam. No cóż. Mówi się trudno i żyje się dalej. Aśka mówiła od zawsze, że można żyć bez Artura, ostatni czas to dobrze pokazał  (( :

Niech ona kurwa przestanie pisać do Ciebie, bo ja już przestaje mieć na to siły. . 

^{[edit:  chyba się mylę. . ]}