hej, kocham Cię 18 mies

bardzo osobiście, ale publicznie, hyhy

nie mam już siły, czasem jest mi ciężko, ale chcę, żebyś zrozumiał, że to wszystko nie bierze się od tak, mam powody...

^{czasem potrzebuję, żebyś pokazał coś więcej, bardziej... czasem chcę wiedzieć, że się nie wstydzisz, bo jeszcze półtora roku temu umiałeś okazać to publicznie i nie chodzi mi o obnoszenie się z tym czy traktowanie tego jako miłości na pokaz, bo nie jest taka, jest szczera i prawdziwa i przetrwała naprawdę wiele... ja chce tylko tych malutkich kilku słów, czasem, tych miłych, pod zdjęciem, gdziekolwiek...}

^{bo czemu to się tak nagle skończło, gdzieś uciekło...? gdyby tego wcale nie było, nigdy to okej, ale to po prostu gdzieś umarło...Może czasem po prostu potrzebuję bardziej wiedzieć, że kochasz, że Ci się podobam, że to się nie zmienia, bo po prostu ja Ciebie kocham i nie wstydzę się tego pokazywać a ja jako kobieta taka a nie inna potrzebuję też to dostać, widzieć...taka jestem i byłam i dobrze wiesz o tym, Ty to podejście zmieniłeś chyba przez jedną osobę, co nie jest wcale dobre :(}

^{przepraszam za różne rzeczy z dzisiejszego dnia, widziałam, jak bardzo źle odbierasz wszystko co mówię, wszystkie moje słowa, którymi starałam się wyrazić moje uczucia dziś poszły raczej na marne, raczej negatywnie, doprowadziły do samych przykrych rozmów... wiem, że źle się czułeś, wiem, że tego nie przeczytasz dziś czy jutro, ale na pewno w poniedziałek.}

to też notka chyba z powodu 14. czerwca, kiedy to minęło NASZE półtora roku, półtora roku miłości, która przetrwała gdzieś nawet uśpiona, w sumie więcej, bo byliśmy razem jeszcze z milion lat temu (maj-lipiec 2009 pamiętam.. XD ), uwielbiałam kiedy dzwoniłeś codziennie po kilka razy dziennie będąc w sieci HALO POLSAT (what the ... xd ) <333 nooo, ale cieszę się, że ta nasza dziwna znajomość trwająca już ponad 4 lata teraz wygląda tak a nie inaczej

c:  -> taki uśmieszek, bo tamten nas wkurza :3

lubię kiedy oświadczasz mi się kolczykami ( XD )w kuchni podczas sprzątania, jak klękasz a Twoje pytanie brzmi... yyy ... "Posprzątasz ze mną? " (czy jakoś tak ) a ja mądra nakierowuję Cię na to dobre pytanie i po chwili odpowiadam "nie" chciaż chciałam powiedzieć "tak", ale i tak wyjdę wyjdę <333
[oczywiście dziękuję za kolczyki :3 ]

i i i uwielbiam grać z Tobą w MONOPOLY 20 godzin pod rząd ... xD i dawać sobie te pożyczki i kredyty za buziaki hahahaha jesteśmy tacy głupi  a taaacy w tym uroczy :3 <3

kocham Cię Skarbie , najmocniej, chociaż czasem oboje już chyba nie mamy sił, hyhy, ale i tak wiem, że będę z Tobą zawsze <3

ale mi się zebrało uczuć i słów jak poszedłeś już spać, śpij słodko mój przyszły Mężu :*