Kilka niedzielnych fociszy. No i pierwszy raz podobam się sobie na zdjęciach.
Wróciła szkoła. Nawet nie było tak źle, chociaż dziwnie się w niej czuję, chyba za dużo tam mogę.. Albo za dużo sobie pozwalam. Wszyscy zauważyli, że jestem bardziej dziewczęca, ale dużo bardziej pyskata i pewna siebie. Nie wiem czy to dobrze.
Jak myślisz? Brat, wracaj, tęskni mi się...