Hej dziewczyny ;)
Chcąc zaspokoić waszą ciekawość,w tej dzisiejszej notce będzie troche o mnie.
17 lat. | 73 kg. | 170 cm.
Te cyferki wyglądają masakrycznie. No ale nic,nie będe się rozczulać nad sobą! Trzeba po prostu z tym walczyć. Nie ma innego wyjścia. Ogólnie rzecz biorąc,to moje dietowanie tak na poważnie zaczeło sie jakieś 3 lata temu. Były różne okresy,gorsze i lepsze. Masa diet,które skutkowały bardziej lub mniej. Wtedy dochodziło do tego wszystkiego jeszcze sporo siły i samozaparcia. Potem z powodu sytuacji w domu musiałam to zakończyć,a teraz tego bardzo żałuje...chociaż wiem,że nie miałam innego wyjścia.
Można powiedzieć,że jeszcze w sumie miesiąc temu ważyłam o przeszło 10 kg więcej, ale jak pewnego magicznego dnia wskazówka na wadze pokazała 86 to się przeraziłam i stwierdziłam,że K O N I E C z tym!
Powiem,że aż tak jakoś nie musiałam nadzwyczajnie się starać przez ten ostatni miesiac, ale teraz waga staneła i musze chwycić się jakiś bardziej radykalnych sposobów,żeby osiągnać to do czego dąże.
Cel? Jak na razie to 65 kg. Jeśli uda mi się go osiagnąć to pomyslimy wtedy nad kolejnym.:)
Generalnie jesli chodzi o plan to na razie jakiś konkretów to brak. Myślałam nad 'Milk Diet'. Ale sama już nie wiem. Może jakieś propozycje??;)
Inni użytkownicy: mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22
Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd