My name is...Kaczucha;p 

Miałam już nie pisać nic na blogu, bo powoli z tego wyrastam, ale pomyślałam, że może ktoś jest ciekawy co u mnie słychać.
Wakacje co prawda mam pracowite, ale z fajnymi ludźmi .
Już zapomniałam jak to jest... Siedzieć na garnuszku rodziców, spędzać wolny czas gdzie mnie poniesie, a potem znów szkoła i praca...

U mnie dość duże zmiany: studiuję pedagogikę opiekuńczo-resocjalizacyjną w Częstochowie. W tym samym mieście pracuję jako instruktor tańca i tańczę w teatrze tańca, a za tydzień rozpoczynam Instruktorski Kurs Kwalifikacyjny w Krakowie. Hehe, dziś miałam pierwszą jazdę na kursie prawa jazdy... Obyło się bez ofiar w ludziach.
Życie pełne wyzwań i w ciągłym biegu...

Dobrze mi. Nie tylko dlatego, że zaczynam spełniać swoje marzenia zwiazane z tańcem  i studiami, ale dlatego, że wszystko jest na dobrej drodze by... dobić do pełni szczęścia, ale na razie ciii... nie będę zapeszać....

Póki co, życzę miłej reszty wakacji.