Słowa konstytuują naszą naturę
spiszmy więc konstytucję która wiecznośc da
Nadzieją byc chcemy nie efektem
efekt skończonym będąc do niczego dojśc nie może
Chcemy gdzieś dojśc!
Pragnieniem byc chcemy nie sumą
suma do przewidzenia zimną pewnością, która radośc odgkrywania
zabija
tęsknic chcemy nie czekac
czekac na prozę codzienności możemy
- ona przyjdzie pewnie
a poezja niespełnionego które nadejśc może a nie musi
napełnia nas wolą trwania
Marzyc będziemy
ale o czym?
o gotowości na nieoczekiwane
na niepewne - bo tylko dla tego żyjemy
Światło księzyca w ciepłą noc,
Kolec w duszy gdy nadchodzi
zdradliwy a przewidywalny dzień
Niepewni tego co za chwilę
nadzieją się stajemy
pragniemy
tęsknimy
marzymy...