perfekcja.
Nic a nic nie chudnę. Staram się lepiej odżywiać i nie objadać, tylko wszystko z umiarem. Ćwiczę, ale raczej na pewno muszę intensywniej niż do tej pory. Wydaje mi się, że to przez tarczycę iiii pewnie też przez alkohol conajmniej raz w tygodniu w większych ilościach niż 1 piwko.. Pozmieniam co nie co i mam nadzieję, że w końcu coś sie ruszy. Na razie boje się stawać na wagę, nie jestem przyzwyczajona do widoku 58 kg, moja waga, którą lubię i czuję się w niej dobrze to 53. Wróci, musi! Ale daje sobie czas, nic odrazu się nie zrobi.
Mam motywację, to najważniejsze :)
Inni zdjęcia: wiosna 2025 alexx001Nad morzem slaw300... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Uwaga! Czyszczenie Magazynu! otienJa nacka89cwa:) nacka89cwa