A teraz gwóźdź programu: Mrówka ZET xDDDDD
i tak ona przebija po stokroć inne zdjęcia z lupką w roli głównej xDD
A tak btw. Wiecie kto to jest? xDD
Słońce świeciło przez pół dnia a panna Anna niczym zaspany niedźwiadek przelegiwała się na ławkach praktycznie na każdej lekcji dzisiszego dnia. Wróciła do domu z zamiarem ugotowania sobie budyniu i wskoczenie pod kołderkę na dobrą godzinkę. Plan sięopóźnił ponieważ-iż w kuchence elektrycznej zabrakło prądu.
Ugotowałam ten upragniony budyń, ziewając nad garnkiem, a później miseczką śmietankowego budyniu z jeżynami. A później runęłam na moje trzeszczące jak oszalałe łóżko. Ale nie przeszkadzało mi to o dziwo w szybkim zaśnięciu.
I tak teraz zamiast siedzieć w II Wojnie, siedzę i lampię się jak gapa w gnat w monitor. Ot ciekawe zajęcie. (chyba jestem uzależniona.)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Miało być inne zdjęcie. Miałam wstawić Nasze zdjęcie. Jedno z tych nielicznych na których jesteśmy My. Ale... Chyba wolę zostawić je dla siebie. Tylko dla Nas.
Miałam też napisać więcej słów, co czuję, co myślę, jak bardzo za Tobą tęsknię, ale tego też nie będę robić. Przecież to nie jest ważne, co tu napiszę. Ważne jest to, że Ty to wiesz:*
Kocham Cię:* Nie tylko te 6 pięknych miesięcy:* Kocham Cię dłużej:*
Dziękuję :***