Zaćmienia ludzkości

Zdjęcie ---> znalezione w sieci pod hasłem na które jest teraz 'moda'. Dziwna moda. Ja powiem coś więcej... To zdjęcie ma różne odcienie, dlatego właśnie pasuje dziś.

----------------------------------

Moje życie?

Mój dzień?

Stabilność.

Bez szału.

Zbliża się cięzki czas...

Bezlitosna Pani...

Czas męki i cierpienia...

Bólu i paniki...

SESJA.

------------------------------------

Nasze wspaniałe społeczeństwo...

Dzisiejsza mentalność...

Po raz kolejny mnie zaskakuje... miażdży.... wkurwia.

Czemu ludzie są tak głupi?

To jest niesamowite, ludzie są jak kukły, które wpadają w niepowołane ręce i dają się prowadzić przez życie...

Starasz się myśleć inaczej? Bez szans... Zgniesz... Zostaniesz zmieszany z błotem.

Indywidualne myślenie przecież nie jest pożądane w dzisiejszym świecie ogarniętym przez bydło biegnące do pełnego koryta.

I nie mówię tutaj tylko o polityce.... Choć w dużej mierze i o nią mi chodzi.

A co z KK?

Sekta, mafia, porąbańcy.

Którzy myślą w ten sposób by nikt inny nic innego nie mógł wymyśleć.

Ale społeczeństwo chce czuć się ważne...

Chce móc być ponad wszystkich, chce być wybrańcem, nie chce być potępione.

Wstajesz i widzisz tych wszystkich ludzi spieszących się do pracy, do kościoła, na zakupy.

Te kukły mordujące każdą inność... indywidualność... na rozkaz, życzenie.

Dziś zabijmy choć mentalnie Owsiaka [ bo temat na czasie ] jutro wszystkich homo i bi bo dziwolągi a pojutrze inne rasy i religie a za pare dni zabijmy wszystkich grubasów i rudych... Gdyby czasu zostało więcej, zróbmy czystkę 'by żyło się lepiej' ... A później co? Podziękujmy Panu za sprawiedliwość.

Ludzie, kukiełki, marionetki... Pieprzone rzeźby...

A gdzie miłość?

A gdzie szacunek?

A gdzie tolerancja?

A gdzie kurwa własne zdanie?!

Nie ma.

Wygasło...

Czemu? Bo tak łatwiej... Życie z przepisu.... Przepis na Człowieka Skurwiela. A  co tam... ważne że jest... Że łatwo... Żeby się nie przemęczyć.

Po co mi własne zdanie? Przecież inni 'mądrzejsi' wskażą mi drogę, piorytety, ideały.

Bezmózgowie.

A później zonk ... i życie wieczyste nie jest takie jak sądziłeś ... bo byłeś skurwielem przez cały ten czas. Upsss....

Brawo.

Zeszmaćmy wszystkich co myślą inaczej, zeszmaćmy idywidualności.

Bądźmy klonami, marnymi kopiami... 

Beznadziejnym DEMO.

Warto? Jak widać warto.

Im więcej czytam was wszystkich...

Im więcej teorii poznaję...

Tym bardziej zdaję sobie sprawę, że zatoczyliśmy koło....

Jesteśmy w czarej dupie ewolucji.

Ciemnota ludzka nie zna granic.

--------------------------------------------

Zazwyczaj tyle nie klnę... Ale czasem trzeba... Bo przecież 'dziwny jest ten świat'.

Wiem miało być wesoło, ale czasem lepiej gorycz wylać tu niż w realnym świecie.

----------------------------------------

A tak apropo's tematu... Cieszę się że co roku mogę obserwować akcję WOŚP. Jestem dumna że wspoieram. I szczęśliwa że na codzień mogę obserwować użytek z akcji OWSIAKA.

I życzę wszystkim tym co tak jadą po WOŚP żeby oni nigdy nie potrzebowali sprzętu ze znaczkiem świątecznej orkiestry.

A jeżeli by nawet to żeby byli na tyle lojalni do ''SWOJEGO'' ja, że potrafiliby odmówić takowej pomocy i poprosili przenaświętszego najwspanialszego rydzyka o pomoc. AMEN.

-----------------------------------------

I tymże miłym akcentem kończę dzisiejsze wypociny...

DOBRANOC PAŃSTWU.