Dzień dobry motylki ;* Przepraszam, że nie bylo mnie wczoraj przez co nie napisalam bilansu, nie opowiedziaam Wam co u mnie.. ale niestety nie miałam już siły, podczas wieczornych ćwiczeń, kręciło mi sie w głowie, bolał mnie brzuch i glowa.. nie miałam na nic siły.. jestem zmęczona tym wszystkim. Z moim pieskiem już lepiej! Ciesze się ogromnie.. on dzisiaj znowu musi mieć głodówkę.. chyba dołącze się do niego ;d
Moja mama już zauważa, że jem bardzo mało.. dla niej wafel ryżowy i ogórek to nie jest śniadanie <omg>..
wczorajszy bilans:
ś: jabłko - 50 kcal
o: płatki fitness - 270 kcal
p: kilka cukierków z galaretką :)
k: zupa botwinkkowa - max. 80 kcal
razem : 450 + 33 kcal od jednego zjedzonego cukierka, czyli powiedzmy 650 kcal.
ćwczenia jak zawsze brzuch i uda.
ok.200 brzuszków do połowy, 60 skośnych, a ćwiczeń na nogi nie chce mi się wpisywać.
Trzymajcie się kochane!
chuegoo ;*
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone