Tęsknie za tym miejscem, który był jak pamiętnik na gorsze chwile.
W lipcu się obroniłam, skończyłam studia, magister kierunku, który w życiu mi się w ogóle nie przyda. Rozwój w pracy wraz ze sporą podwyżką, powinnam się cieszyć, ale odpowiedzialność jest ogromna. W styczniu ślub, później chcemy ruszać z budową, wszystko tak według planu się układu, że aż za pięknie. Po obronie już zrobiłam w domu wszystko co mogłam, mam za mało na głowie i mnie to męczy, chcę się uczyć dalej, mimo, że wcześniej tak narzekałam i tak mi się nie chciało. Już wiem co chciałabym robić w życiu i gdyby się udało to pójdę w tym kierunku. Za półtora tygodnia dwa tygodnie wolnego, nie mogę się doczekać. Jedziemy w Bieszczady <3 Jedynie wydaje mi się, że od września zaczniemy zapraszać ludzi na wesele to czas będę miała zapewniony i nie będę narzekała, że mam za mało na głowie. Ale tak to jest jak człowiek jest przyzwyczajony do jakiegoś stresu oprócz tego w pracy. Trzymajcie się ciepło :)
Jedyne czym mogę się jeszcze pochwalić to zrobiłam całe wyzwanie 30-dniowe Moniki Kołakowskiej, później zaczęłam 90-dniowe, ale nie ćwiczyłam raz, drugi i odeszło w niepamięć :(
Tą notatkę w sumie sobie napiszę i zostawię, żebym za parę miesięcy mogła do niej wrócić i znów przekonać się jak czas szybko leci ;o
Inni użytkownicy: login9809nkwiknrszynigveronnikaxdomiczkaslavikokesesek337bariswccomkoskomistylaveausuchotnik
Inni zdjęcia: Jeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24KWIATY SAKURY W MOJEJ ŁAPCE xavekittyxFerie fotografiaprostozserca