Dumna z siebie to ja nie jestem, a to wszystko dlatego, że wczoraj przecholowałam na grillu. W dupie to mam. Biegam, cwiczę, jeżdże na rowerze i zaczynam Dukana. K powiedziała mi, że jak schudnę to zbrzydnę, w dupie za ładną się nie uwazam także wszystko mi jedno, chcę byc szczupła i podobac się sobie! Chcę móc chwalic się swoim ciałem na plaży, przy jakimkolwiek zbliżeniu z chłopakiem też chcę czuc się kobietą, a nie grubą świnką. Co będzie to będzie za pół godziny idę znowu biegac.
Ciągle myśle o p. D, kurwa jak on mnie męczy, nadal go kurwa kocham! K powiedziała że pomoże, mam taką nadzieje, bo ja chyba nie wytrzymam, wieczorami tylko płacze i wspominam... Za 6 dni rocznica naszego pierwszego pocałunku...
Ps. Przepraszam że znowu o tym pisze i nudzę wszystkich, ale nie radzę sobie...
Spodziewany sukces za: 40 dni.
Urodziny: 9 dni.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11