Byłam na rowerze, przejechałam 90 km. jeszcze nie było dnia , żeym nie dawała z siebie wszystkiego.
Mam nawet lepszy humor, ale kto by nie miał, wyobraźcie sobie scenę,że jedziecie na rowerze, jesteście źli na cały ogrom cierpień, wszystko was przytłacza, macie w uszach ulubione dźwięki, które przynoszą tak wielkie ukojenie, i nagle wśród werboru tych wszystkich rzeczy, przejeżdżają na pięknych ścigaczach które są moją miłością mężczyźni jeden z nich wyciąga rękę, i chce żebyś z nim jechała, ma tak piękne, brązowe oczy, patrzysz na niego, coś już zaistniało, i jesteś zła że masz ten rower.
Pojechałabym z nim, był piękny, cudny, tak delikatnie wyciągnął tę rękę, z jednej strony żałuję, że nie wsiadłam, z drugiej nie wiem jak to się mogło skończyć, ale wiem napewno, że będę wykorzystywała wszystkie szanse , żeby być szcześliwą.
I choć myślałam, że nie dam rady pokonałam swoje słabości, wiem że mogę wszystko muszę w końcu uwierzyć w siebie, muszę stawiać siebie na pierwszym miejscu i to nie bęędzie oznaka egoizmu tylko miłości do samej siebie, muszę się tego nauczyc.
Jak na razie wszysycy są ważniejsi ode mnie, wszyscy są wyżej ze swoimi potrzebami ja stoję na końcu.
Coraz bardziej się przekonuję, że może jednak mam jakąś misję w tym świecie, że może muszę przeżyć takie upokorzenia, porażki, uczucie osamotnienia, żeby potem było lepiej, może tak naprawdę teraz zaczyna się prawdziwe życie, ale wszystkiemu trzeba pomóc, trzeba wyjść z domu, i z oiptymizmem patrzeć na to że pozna się nowych ludzi, że można cieszyć się zachodem słońca, że można czerpać radość z zapachu lasu po deszczu, nie będę myślała, o tych wszystkich idiotkach muszę oduczyć się myśleć co powiedzą inni, którzy de facto nie powinni mnie obchodzić, bo to oni mówiąc jaka jestem zła , następnie mnie kopjują, a ja wierzę, że to co nie idzie pod prąd przetrwa , a to co idzie wraz z modą straci się wraz z nurtem świata.
Jeśli uwierzymy w siebie możemy wszystko, jeśli uda nam się pokonać swoje demony zdziałamy znacznie więcej niż myślimy że możemy, jeżeli tylko będziemy robić to co nam dyktuje serce, choć może to naiwne, to przetrwamy, uwierzcie każdy neisie coś dobrego.
Na koniec taki apel PROSZĘ , nie oceniajcie innych , bo naprawdę nie wiecie co dzieje się w czyimś życiu, PROSZĘ nie obgadujcie bo to strasznie boli, PROSZĘ, jeli widzicie kogoś kto cierpi przytulcie, go po prostu bądźcie, PROSZĘ bądźcie silne, bo może chociaż wy nie będziecie takie jak reszta, PROSZĘ brońcie sprawiedliwości i miłości PROSZĘ WAS O TO Z CAŁEGO SERCA PROSZĘ BĄDŹCIE SILNE DLA WAS SAMYCH ALE TEŻ DLA INNYCH , choćby nie wiem co trwajcie przy swoim PROSZĘ.
Ściskam was wszystkie i każdą z osobna, jesteście niesamowicie silne, i nikt tego nie zmieni.
http://www.youtube.com/watch?v=UvuL-q6_hXI
xoxo Amelia
Tylko obserwowani przez użytkownika 40kgbedzienajlepiej
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: Białe plamy. ezekh114;) damianmafia... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114