174

kazdy człowiek ma swoją 'droge' do bycia lepszym człowiekiem. Szereg zadań, poświęceń i przeciwności spotyka nas na każdym kroku. Ja swoją droge odkryłam jakiś czas temu, choć nie zawsze jest ona usłana rózami, krocze po niej wytrwale i wiecie? choc czasem życie rzuca mi kłody pod nogi, gdy upadam to tylko po to by poleżeć i poodopoczywać wiem, ze co by sie nie działo warto. może nie dla innych, dla bliskich czy wrogów, warto zrobić coś dla siebie, by móc spojrzeć w lustro i ucieszyc się na swój widok, by samemu w sobie czuć dobro, którym mozemy zarażać innych :) każde 'dziękuje', 'proszę', 'przepraszam' sprawia, ze wierzymy, w lepszą jakość życia, tak mi się przynajmniej wydaje. mi jest łatwiej, z dnia na dzień, uczę się dobra, ucze się szczerości.. zrozumiałam, że to kim jestem, kształtuje świat w którym żyje. wiem, ze kiedy ja się zmienie, zmieni się także mój cały dotychczasowy świat jak równiez szara, otaczająca mnie rzeczywistość. Ja chce otrzymywać od życia, innych coś wartościowego, dlatego szczerze daje innym, to co mam w sobie najpiękniejszego, a Ty ? Ty możesz pomyśleć, ze Harwig do reszty zwariowała i wypisuje bzdury.. zamiast wstać i zmienić coś w swoim życiu na lepsze a nie ciagle siedzieć wygodnie na tyłku i tkwić w martwym punkcie swojego istnienia. Lepiej krytykować i patrzeć na wszystko z boku, naśmiewając sie z czyjejś bezsilnosci a tak naprawde? to co dla nich jest podłogą dla Ciebie moze byc jedynie sufitem odwagi i wiary w siebie. mowie o tym, bo sama swego czasu tak robiłam, ale ileż można sie idealizowac mając sterte wad? warto wziąć swój los w SWOJE ręce. osiagnąć coś z czego sami bedziemy dumni, zaakaceptować sie, być szczęśliwym bez wyrzutów sumienia. da się, bo jeśli ktoś chce znajdzie sposób a jak ktoś nie chce znajdzie dobry powód.     : - ) 

Pozdrawiam M.

Otherside    i bum. 

pytania?