Wieczór, 21:21 dokładnie.

Wyspa Harpera to serial chyba idealny dla mnie. Zupełnie nie śledzę drzew genealogicznych, imion, przezwisk, nazwisk i ewentualnych romantycznych zdarzeń na tej wyspie. Włączam go i przez bodajże 40 minut czekam na krew, śmierć, nagłą śmierciokrwionośną płapkę... I tak oto dziś na końcu odcinka na próbie ślubu ktoś został przepołowiony na pół. O tak, w tym momencie spełniłem swoją serialową żądzę i zasiadłem tu.

(Jeśli po prostu jesteście moimi znajomkami i chcieliście wiedzieć co u mnie to już wiecie, dalej są filozoficzne przemyślenia)

ej ej ej...

Czy to nie chore? Wpasowałem się w formę, którą stworzył producent. Oglądam to gówienko, rajcuje mnie to jak ktoś tam 'ginie', do Ameryki lecą pieniądze a ja sam zostaję z... No właśnie- z czym?
Pewnie myślicie, że zmierzam do ukazania bezsensowności (?) mojego dzisiejszego seansu. Ale nie. Nie po to rana się goi aby ją rozdrapywać. W życiu potrzebne są nowe rany, których gojenie się  powoduje, wytworzenie  twardszego.naskórka.

Zatem nie żałuję, tego że obejrzałem ten syf. Żałuję jedynie, że to pamiętam i myślę: "Ile pożytecznych rzezcy mogłem w tym czasie zrobić!". Ludzie- nie wykazujcie się skrajnym realizmem (z dodatkiem cynizmu) i nie mówcie "Nie ma sensu spać jak i tak zaraz się obudzę", "Nie ma sensu jeść jak i tak niedługo będę głodny" a w końcu "Nie ma sensu żyć jak i tak umrzemy". W owej sytuacji mógłbym powiedzieć "Po co oglądam ten serial skoro zaraz uznam, że to marnowanie czasu". Przeszłość pozostawiam bez większego sensu.

W renesansie próbowano znaleść materię SZTUKI. Na prawdę- szukano atomów, które powodują zachwyt odiorcy, jego zmiany chemiczne w mózgu... I co? Kicha. A w bodajże baroku, wierzący matematycy tworzyli wzory algebraiczne na istnienie Boga. 

-Są rzeczy i zjawiska nad którymi czasem nie warto (a wręcz nie wolno) myśleć. Wszystko można poddawać wątpliwości, ale jaki jest tego SENS?

Podsumowując. Bardzo często doszukując się SENSu  próbujemy znaleść jakieś korzyści wypływające z danej sytuacji dla strony po której stoimy. Tak jak już napisałem- przeszłość może nie mieć sensu, warto jest myśleć nad sensowną przyszłością.

Dobranoc/Dzieńdobry/Dobrywieczór