ciężko lekko żyć

Czuje się chora...

Katar, głowa mnie boli...

Muszę być rzeźka do jutra albo chociaż do piątku

Pierwszy w miare dobry dzień.

Dzień bez marudzenia, płakania, użalania się nad sobą.

Trzeba być twardym, bo żeby biec do przodu trzeba patrzeć przed siebie a kiedy patrzymy za siebie łatwiej jest się potknąć.

Czasami nawet w stosunku do siebie trzeba być brutalnym.

Mam ochote zrobić sobie jeden dzień wolny. Najlepiej jakby było 30 parę stopni. Zrobiłabym wtedy lemoniade, ubrała strój kąpielowy, zabrała ręcznik i pojechała na piaski.

O mój śnie, zależało mi za tobie...zależało. Kiedyś.

Po co do tego wracać. Trzeba budować, najważniejszy jest rozwój. 

Zastój to chyba najgorsza rzecz na jaką można trafić, ciągły rozwój intelektualny to klucz do równowagi i lepszego poznania siebie i świata ale nie ludzi. Niestety już zajęłam swoje stanowisko w tej sprawie, jednakże nikogo nie skreślam, bo przecież każdemu należy się szansa. Nie można oceniać człowieka wyłącznie po tym co się widzi lub słyszy o nim, trzeba go poznać ale nie tak pobierznie. Należy się wgłębić w jego uczucia, odczucia i najprostsze zachowania. Potrzeba długiej obserwacji żeby wydać jednogłośną opinie o danej istocie bezwzględu na to czy jest to człowiek czy nie.