poszukując świata w ludziach...

Pozytywny dzień. Udało mi się zliczyć jakoś matme. Wielka mi królowa nauk sprzyjająca materializmowi. 

Pijąc herbate, patrząc w okno, szukając swojego odbicia w szybie samochodu rozmyślałam na temat swoich poszukiwań.

Czy szukając swojej kopii nie szukam przpadkiem siebie? Ciekawe. Staram się zrozumieć siebie przez innych, określić jakoś na podstawie niektórych cech zauważanych u innych. Wciąż się zastanawiam o czy myślą inni. Co mnie różni od nich? Dokąd zmierzają? Jaki mają w tym cel?

Ludzie są dziwni. Świadomie działają na swoją niekorzyść.

Wracajac do tematu. Ciekawa jestem czy jest ktoś taki jak ja. Znalazłam podobne osoby, jednak był zazwyczaj jeden czynnik różniący który powodował brak oczekiwanej symetrii.

Dlaczego jedna drobna, choć szalanie istotna różnica psuje całą układanke...

Brakuje im wszystkim chęci przetrwania ponad wszystko. Są jak oświeceniowi mędrcy zdający się jedynie na szkiełko i oko a sęk życia polega na tym żeby widzieć coś więcej. Tak, typowy romantyzm. Chyba to mnie najbardziej wyróżnia. Miej serce i patrzaj sercem. Tu nie ma miejsca na efemeryczne uczucia. Zakochałam sie w sekunde. Chociaż, nie jestem typowym romantykiem. Staram się czerpać to co najlepsze z pionierskich filozofii, platonizm, stoicyzm. Szczęście osiągamy przez równowage, balans pomiędzy smutkiem i radością.

"Żadne pieniądze nie kupią Ci twej lustrzanki"

Smutne jest to że większość ludzi jest teraz bezdusznymi materialistami, nie rozumiem ich. Pieniądz to tylko papier, który wymieniamy za przedmioty, które często wogóle nie są nam potrzebne, a nawet są zbędne.

Z jednej strony szkoda mi tkich ludzi bo tak naprawdę nigdy nie zaznają prawdziwego szczęścia, tylko złudne materialne minipocieszenie. Z drugiej strony to nie jest mi ich szkoda, sami są sobie winni, dołączyli do owczego pędu na własną prośbe, chcą mieć wszystko a tak naprawdę nie mają nic.

Bogactwo nie polega na posiadanych dobrach materialnych, bogactwo kryje się w nas, w głębi duszy. Dusza odpowiednio karmiona rozwija się poprawnie, jak kwiat róży. Choć nie mam zbyt wiele to czuje się bogata, mam coś więcej do zaoferowania niż reszta.

"Moja dusza dusi się w ciele #klaustrofobia
Chciałaby stanąć jak Jezus nad Rio #Miasto Boga"

#lykantropia