photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 WRZEŚNIA 2019

Ciężki powrot

Cześć dziewczyny,

Wracam tutaj po 3 latach ,może jeszcze mnie pamiętacie, na to liczę. Wróciłam, bo czuje ogromną potrzebę wygadania się wam tutaj. Wierzę, że mnie wespezecie.

Żyliśmy dotąd bardzo szczęśliwie- ja , Piotrek i nasz pies. Pies jako członek naszej rodziny, najlepszy przyjaciel. Taka 3 "osobowa " rodzinka. Raz było lepiej, raz gorzej, z przewagą dużego szczęścia. Aż nagle z dnia na dzień , jednego wieczoru wszystko się posypało - nasz przyjaciel , nasz piesek zginął pod kołami samochodu. A przecież był przy mnie zawsze , kiedy mnie coś bolało on nie postępował mnie na krok , kiedy byłam smutna ocierał moje łzy, dzielił każda radość. A nagle go nie ma. Zaskarbił sobie serca każdego członka naszej rodziny, był traktowany jak człowiek. A teraz to nie ma...

Nie umiem sobie z tym poradzić, nie mogę się z tego podnieść, nie jem , nie wstaje z łóżka , żyje jak robot. Czas nie przynosi ulgi. Wiem, że wiele z Was napiszę "To tylko pies ,". Dla mnie to był "aż pies ".

Wiem, że pisze od rzeczy ale poczułam tak ogromną potrzebę napisania tutaj.

Komentarze

butitloveme95xd ehh kochana znam to.. nasza niunia jest tak samo dla mnie wazna... nie wyobrazam sobie nawet co czujesz... kochana tule Cie mocno ;**
23/09/2019 12:05:36
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 20sierpien.