cień

kiedyś u Pauli romantyczne obiadko-kolacja
coraz więcej myśli, coraz więcej rozmyślań, coraz więcej złego w głowie.. co sie stało, co sie dzieje, o co chodzi
kocham Cię
pamiętasz gdy byliśmy na rynku jak strasznie było zimno i czuliśmy się cudownie mimo zmarzniętych lodowatych ust, policzków, rąk i stóp? pamiętasz jak było cudownie? pamiętasz gdy opowiadaliśmy sobie głupie historie z naszego życia, heh szczególnie ja.. pamiętam Twoje spojrzenie, tak ciepłe, że rozgrzewało mnie w środku do tysiąca stopni, pamiętam Twoje ciepłe usta gdy pierwszy raz zetknęły sie z moimi.. ciepłe dłonie gdy obejmowałeś w nich moje. gdybym mogła cofnąć się do tego stanu to na pewno bym to zrobiła mimo zmarzniętych stópek, nosów i moich rąk. marzenia czasem sie spełniają..