photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LISTOPADA 2013

23 listopada

Witajcie :)

 

Jest 23:03, a ja własnie 8 min temu skończyłam ćwiczenia :)

Czuje się wyśmienicie, wreszcie mogę powiedzieć, że endorfiny szaleją :P

Zawsze uważałam,że to bujda, bo jak je kończylam to się cieszyłam, że mam wreszcie spokój, a dziś mam chęć na jeszcze :D

 

Na kursie było fajnie,brakowalo mi takiego towarzystwa :)

Jak wrocilam do domu to od 16:00 zajęłam się nauką i do 20:00 ... w sumie nic nie zrobilam.

Zaczęłam oceanografię,ale stanęłam na jednym punkcie i napialam maila do pana także czekam na wyjasnienie.

Fizyki nie ruszylam, ale jutro dzien dlugi :P

 

Opracuje sobie część teoretyczną na wtorek,ale nie wiem czy opracuje zeszle wyniki.
Tzn muszę,ale nie wiem czy umiem :P

Planuje jechać do Wrzeszcza i może do galerii - mam chęć sobie kupić coś ładnego.

Żeby jeszcze bardziej się zmotywować do walki !

 

Jak juz wczoraj wspomnialam piątek jest u mnie dniem słabszej aktywności, bo nie mam za bardzo siły po ciężkim tygodniu.

A sobota jest dniem ,,wzmożonego jedzenia " :P Nie pilnuje się, pozwalam sobie na to na co akurat mam chęć.

Tzn nie że jem naraz kg cukierków, ale jem wiecej niz zwykle :P

Dlaczego sobota? Bo często wyjezdzam, nie ma mnie w domu i tak jakos :) Dzien nagrody :P

 

Wiec dziś :

 

11:55 - duży jogurt Fruvita o smaku kiwi, 2 kromki wasa, grzesiek bez czekolady, herbata bez cukru - wieeem dużo, ale bylam glodna po piątku i byla przerwa na kursie i tak jakos wyszło :P

17:00 - 3 kanapki z pasztetem i pomidorem, jedna ze smalcem.

17:30 - czekolada truskawkowa

20:30 - puszka ananasów 

 

Nazarłam się dzis jak świnia. Nie jestem  z siebie dumna, ale to dlatego,że o tej 12:00 pobudzilam żołądek i o mojej kolejnej porze chciał wiecej jeść.

Jutro już tak nie bedzie :)

 

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo - mam dużo energii i chęci do ćwiczeń :P

Zaliczylam 5x6 min, Mel B na pośladki i 26 min z hula-hopem.

 

Niie bierzcie ze mnie przykladu dzisiaj :P