Dobry wieczór.
Jestem już spakowany i gotowy. Mam wszystko, chociaż umysł robi sobie ze mnie figle i cały czas mam wrażenie, że czegoś zapomniałem. Troche dużo tych rzeczy, ale to standard przy wyprowadzce. Mam nadzieje, że pogoda do jazdy będzie w miarę sprzyjająca, chociaż na noc zapowiadają opady deszczu ze śniegiem. Bedzie dobrze! Ważne żebym się wyspał, bo inaczej to "zimny trup"!
Koniec ferii. Ostatni tydzień ferii był wyjątkowo pracowitym okresem dla mojej osoby. Spotkania, spotkania, zakupy, spotkania, przewspaniali ludzie i spotkania; Z nimi, rzecz jasna! Ach... Mimo, że ja nie umieram(i to łyżka dziekciu w beczce miodu) i będziemy się widzieć jeszcze nie raz, to będę tęsknić za Państwem... Będę tęsknić za gadaniem, za wszym poczuciem humoru, za możliwość inteligentnej rozmowy, jaką potrafimy prowadzić! Kiedyś, za czasów Gimnazjum twierdzono, iż nie okazuję uczuć... Ja po prostu staram się ich nie okazywać wtedy, kiedy to zbędne. I tak też jest w tym momencie. Nie będę się tutaj rozklejać! Więc kończę... Bo, jak mówiłem rano trzeba wstać! Do napisania...
CZEŚĆ !
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24