Gdy do niej mówił spuszczała głowę , gdy patrzył jej w oczy błądził spojrzeniami .
Uśmiechnęła się ostatni raz . i więcej jej nie było .
Zapukała do jego serca, a on nawet jej nie otworzył ...
Zakochała się w nim, tak że mogłaby skoczyć z Mount Everest .
Pomyślała, aż w końcu podeszła do niego i go przytuliła ... ;**
Zapragnęła Go mieć . tak po prostu .
Gdyby to była bajka, od razu byłoby pięknie, ale to jest życie, więc chyba muszę wysłać Ci zaproszenie . < 3 ; dd
Piękny jesteś . Slędzisz resztę życia ze mną ... ? ;* ;)
Mógłbyś być mój . ? Proszę.proszę.proszę.proszę. tak bardzo . ^^
Jejku . ! faktycznie . kocham cię . !
Truskawkowe szczęście , malinowe spojrzenia, arbuzowe głupstwa, wiśniowe wspomnienia, agrestowe chwile, pomarańczowe myśli, cytrynowe gesty, a to wszystko oblane czekoladową miłością ze śmientankową przyszłością na wierzchu. ;*
Jak nie pocałujesz, skopię Ci tyłek .
Zostań przy mnie. Będziemy szczęśliwi. < 3
... , a potem będę nazywać się Twoim nazwiskiem . ^^ ;*
Mogłabym wymienić 1 000 Twoich wad.
albo 1 000 000 zalet i jeszcze dalej . < 3
Zakochajmy się w sobie od nowa , ;*
Zróbmy odmianę. Teraz to Ty będziesz płakać, a ja będę się śmiać ...
Pokochaj mnie. mimo wszystko. jeszcze raz. na maxa. ;) < 3
to Ty i ja
`Kusisz słonko. Tak na maxa . < 3
Fuuuuj. to ochydne. że nie jesteśmy razem ...
aaaaa. mój krasnoludek. mój. ;*
Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo
Inni zdjęcia: Night City... svartig4ldurLocum. ezekh114Bez kategorii gnomkowybebokOpuszczony. ezekh114Narodowy. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24