Wraz ze słuchawkami na uszach postanawiam napisać wszystko co leży mi na sercu, co dzieje się u mnie. Piszę anonimowo, bo nie chce żeby każdy wiedział kim tak naprawdę jestem. Mam również swojego fbl, na którym nie opisuje niczego specjalnego. Założyłam nowego, bo mam dosyć tego wszystkiego.
Jestem nastolatką, za rok ukończę osiemnaście lat - dowód osobisty i te sprawy, będę osobą traktowaną jako osobę dorosłą. Jestem osobą, której życie kopło w dupe nie raz. Uczęszczam do szkoły średniej przez swoją głupotę jej nie ukończe - może nie tyle przez głupotę ale głównie przez całą sytuacje w domu. Mieszkam w domu jednorodzinnym z rodzicami, rodzeństwem oraz dziadkami. Jestem w rodzinie, w której ojciec pije. Pije i nie zna umiaru aby przestać. Przez alkohol jest nie obliczalny, częsty stres i strach w oczach. Często, gdy jest pod wpływem tego świńswta chce uderzyć mame, siostre lub babcie jak tylko mogę wstawię się za nimi. Ostatnimi czasami cała ta sytuacja się pogłębiła dlatego też opuściłam się strasznie w nauce, do tego doszło także złe towarzystwo. Towarzystwo, które kiedyś było moim najlepszym wsparciem ale jedna drobna kłótnia pozwoliła pokazać, że jednak nie jesteśmy sobie wystarczająco bliskie aby sobie to wszystko wybaczyć. Poznałam nowych przyjaciół, z którymi tak wiele przeżyłam..