żryj masło 

Częstotliwość wstawiania postów jest zastraszająca.

Żyję sobie spokojnym życiem, choć wiem, że niektórzy by nie podołali.

Na górze obraz burżuazji i bogactwa. Londyn, Tamiza, raki, generalnie soda na maksa. Życie po kosztach, dziewięć raków kosztowało sześć funtów, szukam okazji wszędzie, jak zawsze.

Instagramowo umarłam, facebookowo nigdy nie żyłam, zmartwychwstałam photoblogowo. Czy to progres? Nie wiem.

Nikt już tu nie wchodzi, można się wylać dosłownie i w przenośni.

Mam nowy komputer i jak wciskam alt+z to otwiera mi się takie okienko, ze nagrywaj rozgrywkę na zywo, a ja nawet w nic nie umiem grać, a komputer pro granie juz nigdy nie napisze ,,z'' na tym komputerze nawet nie wiecie jakie to jest frustrujące udajesz erudyte a po chwili sie wkurwiasz i juz nawet nie sprawdzasz slow w google czy robisz bledy bo ostatni raz dyktando miales w gimnazjum a i tak napisales je na trojke wiec jak nie bede pisala z polskimi znakami to nic sie nie stanie przeciez ale jestem wsciekla na ten komputer a zeby bylo jeszcze gorzej to miron mi tlumaczyl ze kolo spacji nie moze byc alta w takim kompie dla graczy bo cos tam a teraz spojrz na swoja klawiature no wlasnie dwa alty tuz przy spacji a ja przy spacji mam ,,/'' i wez tu napisz cos z altem jak i tak piszesz ,,/a'', a nie ,,ą''. w ogole to poco mi byl taki komputer super skoro wstawiam raz na dwa lata zdjecie na photobloga ;v