Jestem szczęśliwa.
Jest 3;52.
O 13;30 szkolenie do nowej pracy, wyrobię się do obecnej koło 16.
Dziś mi trochę inaczej, nie mam z kim spać. Odkąd moja kotka uciekla, jestem samotna w łóżku. Ah.
Brakowało mi wpisów tutaj.
Często zadaję mu pytanie (które poprzedza jego spokój na moje zachowanie) "co z Tobą jest nie tak?"
odpowiedź zawsze ta sama "nie wiem na kogo trafiałaś, ale nie ważne jest to jaka jesteś, tylko jaki on ma stosunek do Ciebie"
B mnie krytykował na początku, teraz akceptuję moją relację.
Mam słowotok. jak nigdy.
Wypaliłam z dziesięć papierosów.
Chcę spać, nie potrafię. Choć tu znów. Przytul mnie. Śpijmy. I znów będziesz mnie budzić pocałunkami, gdy to nie pomoże weźmiesz to piórko, i zaczniesz nim wędrować po moim ciele. Jak zwykle zakryję się kołdrą i odwrócę tyłem do Ciebie. Wyrwiesz mi kołdrę, i zaczniesz łaskotać. Po tym jak wyrwie mi się kilka wulgaryzmów z ust, wstanę, i ignorując twoje wyciągnięte ręce pójdę do łazienki. Wrócę i się do Ciebie przytulę, mówiąc, że mi jest przykro że tak wyzywałam, a ty jak zwykle zacniesz się śmiać i weżmiesz mnie za rękę, poczłapię za tobą do kuchni. po kawę, do której zawsze dosypujesz mnóstwo cukru, kakao i paprykę. I pójdziemy na papieroska na klatkę. obejżymy znów wikingów z przyjemną przerwą. A potem mi coś ugotujesz......
Kocham takie poranki i popołudnia.
jest 4;02....i
Jestem na Ciebie zła, ale i tak wszystko ze mnie zejdzie. Bo to Ty, który mnie broni. Przed całym tym światem. Przy tobie moge z katowic bezpiecznie wracać hmm. o tej porze. jak ostatnio,I byłeś na przystanku gotów mnie bronić. (chociaż idioto podsycałeś to wszystko.)
Milej mi się chodzi do pracy gdy wiem że co 2 godziny spotkamy się na te 10 min i polepszysz mi humor.
Dziękuję.
Za ten pierwszy tydzień gdzie przez spontan spaliśmy przez cały tydzień po hotelach, praktycznie bez niczego, jedząc na mieście i od 12 siedząc w barach. Dziękuję za to że znosiłeś moje humory, i narzekanie, że rozumiesz.
Dziękuję za drobne gesty, którymi mnie obdarzasz, za to że praktycznie każdą wolną chwię poświecasz mi (w miarę możliwości)
Dziękuję za to że mnie uczysz, i otwierasz mi oczy.
Dziękuję że pokazałeś mi jak to jest być z mężczyzną, nie chłopcem.
Pamiętasz, jak nad ranem przekonywałam Cię że to będzie tymczasowe? Założyliśmy się, nie wiadomo o co. Jeszcze mam to wrażenie.
Ale patrząc w twoje oczy....
Nie, nie pozwolę sobie na to KOLEJNY raz.
Inni użytkownicy: lamagorenwmoiwgustawek171sknerka1999pati991tymonmeowmaajqqviolenceviolencezajdertkamac89pa
Inni zdjęcia: 1464 akcentova:) dorcia2700Kora i seat. ezekh114"Urwana"droga andrzej73Urząd ma Święto bluebird11Późno już elmar^^ szarooka9325*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz