Cześć! Mam 15 lat.Nie chciałabym podawać imienia,gdyż ktoś z moich znajomych może to czytać,a chcę uniknąć wszelkich negatywnych komentarzy.Pewnie większość z was myśli,że odchudzam się od 2 dni to pewnie przestanę od poniedziałku.Nie.! Jestem tak zmotywowana i nawet do słodyczy mnie nie ciągnie!Chcę wyglądać ładnie w lato i nie wstydzić się ubrać krótkich spodenek.Noszę je,ale nie czuję się komfortowo ponieważ mam duże uda.Naprawdę,mam bardzo duży brzuch i uda.Na basen w lato pokażę się,ale cały czas jestem na wdechu i nie wychodzę z wody.Poprostu się wstydzę i tyle,a gdy widzę te wszystkie zgrabne dziewczyny,aż im zazdroszczę.Naprawdę jest mi trochę wstyd,że doprowadziłam się do takiego stanu.Nie jest bardzo źle,ale może być znacznie lepiej.

Noo.. ;c Mam 164 cm i ważę ok.68-69.

Moja waga jest w całkowitości za duża i BMI wskazuje nadwage.

Nie chcę schudnąć 15 kg.Chcę schudnąć tyle,że w końcu uznam że jestem wystarczająco szczupła.Cieszyłabym się nawet gdybym zeszła do 65 i w dół.Wiecie co ? Dzisiaj obudziłam się z takim dziwnym uczuciem.Co będzie wtedy gdy schudne i przytyje 2 razy tyle ? Co wtedy będzie ? Czy utrzymać swoją motywację czy nie warto ? Z jednej strony po tylu dniach przyzwyczaiłabym się do nowych nawyków żywieniowych.

Podam wam dzisiejszy bilans.

Śniadanie-Musli z owocami z mlekiem

Obiad-Warzywa na patelnie ale na oliwie !

Podwieczorek-Bułka ciemna z jajkiem i ogórkiem.

Kolacja-Pomarańcza i kiwi.

Ej pisząc to zrobiłam się głodna. :d

Dzisiaj jestem z siebie bardzo dumna,tyle pyszności w domu a ja nawet po głupie ciastko nie sięgnęłam !

Dzisiaj zrobiłam połowę TURBO SPALANIA gdyż nie wytrzymałam.!

I MEL B na brzuch :)

''UTRZYMAJ MOTYWACJĘ,A ZOBACZYSZ,ŻE WARTO BYŁO ZACZĄĆ,,