photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 22 MARCA 2009
37
Dodano: 22 MARCA 2009

czemu doceniamy to co mielismy w momencie gdy to tracimy?
cos umarlo. ja razem z tym. brak szansy oznacza wyrok.
brak sensu zycia, brak czegokolwiek co podtrzymywalo mnie na duchu.
puste przeprosiny, ktore nic nie daja. slowa. one nic nie znacza.
teraz juz nic. bo jest za pozno. skoro nie moge tego naprawic,
to jak zyc z mysla ze nie bede juz mial tego co bylo najwazniejsze?
to co znaczylo najwiecej lecz przez wlasna glupote stracilem?
ktos kiedys powiedzial ze prawdziwa milosc nie umiera nigdy.
czy sie mylil? niewiem. mam nadzieje ze mial na mysli milosc dwoch osob wzgledem siebie.
a nie milosc jednej osoby wzgledem drugiej. wstan. podnies sie. walcz.
napraw to co zepsules. zniszczyles. i pamietaj by nigdy nie popelnic juz tego bledu.
ani zadnego innego. zaczynam wierzyc w to ze milosc jest tylko jedna.
jedna na cale zycie. jednak trace ta wiare. przez wlasna glupote.
mozna kogos kochac cale zycie, ale mozna zostac tak zranionym,
ze sie zaczyna nienawidzic druga osobe. nie chce Cie ograniczac.
nie chce Ci nic nakazywac, zyj jak chcesz. ale prosze tylko o jedno,
o druga szanse. zrobie wszystko. choc juz jest za pozno, chce sprobowac.
sama stwierdzisz czy warto czy nie warto. Ciebie to meczy, zabija.
przepraszam ze jestem takim cholernym gnojem ,ktory kurwa spierdoli kazda bajke.
chujem pieprzonym ktory nie zapewni jebanego happyendu. przepraszam.
tak zadko to slowo mowie, choc powinienem wiele razy.
Czy znacze jeszcze cos dla Ciebie? czy moze jestem juz zwyklym wspomnieniem ktore boli?
nie zablizniona rana. rana na twej duszy. bo na ciele masz ich wiele.

Komentarze

dead weez daj juz spokoj..
22/03/2009 19:54:03
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zmartwychwstaly.