photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2015

Rozdział 1

Ospale szłam do kuchni. Usiadłam na krześle i przypatrywałam się mamie, która krzątała się po kuchni.

- Daria... Znowu nie ma chleba. - orzekła smutnym tonem.

- Żadna nowość. - odpowiedziałam. - Zaczekaj. Zaraz wrócę. - powiedziałam i szybko pobiegłam do swojego pokoju.

Otworzyłam szafkę i wyrzuciłam pudła. które leżaly na spodzie. Wyjęłam małą saszetkę. Trzymałam tam pieniądze. Wrociłam do mamy.

- Proszę. - podałam jej portmonetkę. - Tutaj mam pieniądze. Czasem odkładam.

- Daria na prawdę mogłabym ? - zapytała z nadzieją.

- No pewnie ! - wykrzyknęłam i mocno ją przytuliłam.

Stałyśmy tak krótką chwilę, ale poczułam wibrujący telefon. Wyszłam na dwór, aby odebrać.

Rozmowa telefoniczna

- Cześć Daria. BO wiesz dzisiaj trochę się spóżnię. - oznajmiła Eliza.

- Dobrze. Ja i tak będę wcześniej, bo chcę zaczerpnąć świeżego powietrza.

- Okey. To do zobaczenia na boisku ! - powiedziała i rozłączyła się.

Wróciłam do domu.

- Kto dzwonił ? - zapytała mama.

- Eliza. Mówiła, że dzisiaj się trochę spóźni. - odpowiedziałam.

- W  takim razie posprzątaj trochę w domu. - nakazała.

- Okey.

Wyjęłam z szafki odkurzacz, szmatki, płyny i.t.p.

Zabrałam się za sprzątanie. Chciałam uwinąć się z tym szybko. Jest godzina 9.30, a z Elizą jestem umówiona o 13.00. Na pewno zdąrzę. Po ukończeniu pracy, zmęczona padłam na krzesło. Mama pochwaliła mnie. Spojrzałam na zegarek. 12.30.

Musiałam się pospieszyć. Szybko założyłam buty i kurtkę. Trzasnęłam drzwiami i szybkim krokiem zmierzałam w stronę boiska. Będąc już na miejscu usiadłam na jednej z ławek. Odpoczywając patrzyłam na chmury. Nagle z zamyślenia wyrwała mnie Eliza.

Dziewczyna zasłoniła mi oczy.

- Tak jak mówiłam chciałam Ci kogoś przedstawić. - zaczęła. - Mam nadzieję, że się polubicie.

Odsłoniła mi oczy. Obejrzałam się za siebie i zauważyłam umięśnionego chłopaka. Właściwie to nawet był przystojny.

- Cześć jestem Daria. - podałam mu rękę.

- A ja jestem Marek. Chłopak Elizy.

Słysząc ostatnie słowa zdziwiłam się. Zabrałam Elizę na słówko.

- To jest twój chłopak ?!

- Tak. Przystojny prawda ? - uśmiechnęła się do mnie.

- Może być. Mam nadzieję, że wiesz z kim się spotykasz ? Jesteś pewna, że nic Ci nie zrobi ? A może to jakiś wariat ?

- Daria przestań ! Nie jesteś moją matką, by prawić mi kazania. Wiem z kim się spotykam. Marek to bardzo miły i uprzejmy chłopak.

- Mam taką nadzieję. - powiedziałam kątem oka zerkając na Marka.

- Skoro wszystko mamy wyjaśnione to chodźmy się przejść. Bliżej się poznacie.

***

W końcu napisałam  ;)

Bardzo proszę o komentarze. Jak najbardziej proszę o rady i opinie na moim asku @Njr11Njr11

 :) 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zizi7720002.