O kurwa, ile się pozmieniało od kąd byłam tu ostatni raz  : OO, aż nie wiem co napisać.

No w sumie to ,skończyłam gim. i myślę że mogę to nazwać "zamknięciem pewnego rozdziału" w moim życiu , ponieważ w tym okresie wiele ważnych , i tych mniej ważnych dla mnie rzeczy się zmieniło. Niekoniecznie na lepsze , ale nie mogę też powiedzieć że na jakieś mega gorsze :D No cóż , uczę się na własnych błędach i teraz już poprostu wiem czego w przyszłości unikać.

Teraz wszystko zaczynam praktycznie od początku nowa szkoła , inne miasto ,nowi ludzie ,być może z czasem przejdzie mi ta obojętność i wiecznie zły humor spowodowany tymi nagłymi "zmianami". W sumie teraz wszystko i wszyscy mnie wkurwiają bez powodu, sama nie wiem czemu. Najchętniej to wyprowadziłabym się na bezludną wyspe , wzieła pod pache parę ważnych dla mnie osób i zaczełą zupełnie inne życie ,bez zbędnych problemów. Dobrze że jeszcze tylko 4 lata i spierdalam stąd w pizdu. Pozdro.