jakos nie bardzo mi sie chce pisac dzisiaj... podlamka.. powiem tylko w skrocie co i jak... najpewrw humor był sUuUuper. Ewe przyniosła mi ładnie zapakowanego Kubusia a ja jej rano kupiłam dzem rowniez łądnie zapoakowany:)): hehe:):)
1 lekcje byly eXtra, Ewe nie była pewna czy ja czegos nie przedawkowalam:P:P ale chyba nie:D nauczyciel od onfy chyba z 5 razy mowil zebym usiadla na miejscu:D:D miałąm taki humor bo.. a zreszta:(:(
potem niestety cos sie stalo, to znaczy nie tyle co stalo co chyba sobie cos wmowilam, wydaje mi sie ze mam czerwone swiatlo z napisem "zajete" :(
juz 3 osoby mi powedziały ze chyba cos mi sie wydaje i ze bd ok, ale ja mysle ze jest inaczej... dobra bo az mnie telepie... ;(;(;( ide se... ide utopic sie w wannie, bd jak wroce...
K