Send Me an Angel 

Gdy tak czasami się głębiej zatrace w myślach zauważyłam, że zaczynam coraz bardziej tęsknić za ludźmi którzy nie zwracaja na mnie uwagi i nie pamiętają o znajomości ze mną. Chyba za bardzo się tym wszystkim przejmuję, ale gdy komuś zaufam w przyjaźni mam na to nadzieje że będzie to wieczna przyjaźń. Są osoby dla których zrobilam bym wszystko, oddałabym wszystko żeby się z nimi zobaczyć, lecz nie wiem czy w moją strone też jest od nich to skierowane. Stwierdziłam, że muszę czściej dodawać jakieś wpisy, bo z kimś muszę się tym podzielić. Nadchodzi lato na które mam wielkie nadzieje. Wakacje... Jak na razie zaplanowana jedna wycieczka pod koniec ich. Odnowienie znajomości to moje zadanie na ten rok. Coraz mniejsze grono moich bliższych znajomych sprawia, że wszystko mnie przytłacza. Dobrze że są ze mną osoby co nigdy mnie nie opuszczą. Spotkałam sie dziś z przypadkiem osoby którą nie obchodził los golębia uratowanego z pazurów kota. w komentarzu osoby która napisała post z prośbą o polecenie weterynarza ten zgnoił wybawce zwierzęcia i powiedział że to co zrobił jest niezgodne z naturą i że jest żałosny. Oczywiście jako miłośniczka i obronczyni istot żywych nie mogłam przełączyć nowej strony tylko wymienić zdania z hejterem, napisałam co chciałam a on nadal swoje poglądy na temat łańcuchow żywieniowych w przyrodzie wypisywał. Naprawde aż mnie czasem serce boli z takiej nienawiści do zwierząt. Całe dziecinstwo spędziłam w towarzystwie zwierząt domowych jak i tych podwórkowych i stwierdzam że mogą one być nawet lepszymi pzyjaciółmi dla człowieka niż nie jedna osoba. Wiem to po utracie dwóch psów.... 

Pozdrawiam wszystkich moich <3 i czytelników zgadzających się ze mną i moją wypowiedzią wyżej  

Bye Bye