Co to jest własciwie miłość?
Tu nie chodzi mi o miłość w rodzinie, kocham moich rodziców, kocham moje rodzeństwo, kocham moich dziadków itp.
Tu chodzi mi o zakochanie w plci przeciwnej, coraz częsciej o tym mysle. Dlaczego? Bo strasznie mi tego brakuje..
To nie jest tak, ze jestem brzydka, po prostu bardziej niesmiała.. Zwlaszcza, ze jak pisałam juz wczesniej, teraz mieszkam w Niemczech i jest trudniej zagadac do kogos ..
W każdym razie chciałabym mieć kogos dla kogo chciałoby mi sie wstawac codziennie do szkoły, z kim mogłabym rozmawiac o wszystkim, kogos komu mogłabym zaufać ...
Podobno dla cieprliwych przychodzi wszystko z czasem, ja jakos nie umie czekac, ale tez nie chce miec nikogo na ' niby', lub na ' sile', chce poczuc, ze to jest to.
A co z pierwszym pocałunkiem ? Tak, przezyłam juz go. Bylo to w te wakacje, kiedy mieszkałam jeszcze w Polsce, stałam sie jakos bardziej odwazna, znałam kolege z gimnazjum tylko z widzenia, potem gdzies wieczorem na spacerze spotkalismy sie, ja byłam z koleżanką, on z kolega, rozmawialismy dluugo, myslałam, ze serio juz cos z tego bedzie, strasznie dobrze nam sie rozmawiało, potem pojechałam na kolonie, przyjechałam, nic sie nie działo, po jakims tygodniu od mojeog przyjazdu zaczelismy pisac na GG, potem sie umowilismy na spacer, chodzilismy i chodzilismy .. wtedy tez dobrze nam sie rozmawialo - przynajmniej ja tak myslałam. Od razu umowilismy sie na nastepne spotkanie, było rownie dobrze jak przy wczesniejszych spotkaniach. Szlismy nawet przez taka sciezke, było koło 22, całkiem ciemno, cos ruszyło , myslałam, ze ktos za nami idzie, on powiedział, ze mozemy sie złapac za rece, zebym sie nie bała.. jakos nie skorzystałam, sama nei wiem dlaczego. Przy kolejnym spotkaniu na pożegnanie było cuudownie. Jak dla mnie najlepszy wieczór w zyciu, rozmawialismy, przytulalismy sie, a potem był pocałunek na sam koniec .. tak, mój pierwszy.
A potem okazał sie zwykla swinia, i sie juz wcale nie odzywał ... słyszałam od jego kolegi (tego, co był z nim gdy przypadkowo sie spotkalismy), ze on tak czesto robi.. no cóż zabolało mnie to, ale jakos juz nie czuje do niego zalu, mimo wszystko było warto.
Kiedy przyjdzie prawdziwa miłosc ?
Dziekuje za przeczytanie, pozdrawiam i mile widziane komentarze.
Karolina.
Inni użytkownicy: wetmimiwetmimi666kolorowanki12sexualharassmentpandaankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33bagsiofkurw
Inni zdjęcia: Hejooo patusiax395Kopciuszek jerklufoto1467 akcentovaJa pati991Podniebna gastronomia elmar;( najprawdopodobniejnieNad morzem pati991Kolonia Sady bluebird11izi toujourspur:) dorcia2700